12 potraw wigilijnych - ich symbolika i lista dań, które tradycyjnie powinny pojawić się na wigilijnym stole to tematy bardzo popularne w sieci w okresie przygotowań do Bożego Narodzenia 2020. Dlaczego w Wigilie jemy karpia, co oznacza mak oraz inne potrawy wigilijne? Symbolikę dań oraz listę 12 potraw wigilijnych można znaleźć poniżej. NA WIGILIJNYM STOLE – plansze. Magdalena, 18 grudnia, 2016. Wigilia tuż, tuż… ale jakie potrawy znajdziemy na wigilijnym stole? Poniżej kilka plansz właśnie z daniami, które królują w naszych domach tego wieczoru piszcie w komentarzach poniżej jakich potraw brakuje, podejrzewam, że w każdym regionie Polski pojawi się coś innego. Zobacz ofertę Wigilijną. Święta to również czas szczególny, dlatego warto spędzić go z najbliższymi, a przygotowanie pysznych, aczkolwiek nader pracochłonnych potraw spokojnie oddać w ręce specjalistów, czyli ekipy Masters Catering. Catering wigilijny świadczymy zarówno Klientom indywidualnym, jak i firmom oraz instytucjom. Jan 3, 2023 - Lista potraw wigilijnych: dlaczego jest ich 12? Najpopularniejsze dania na wigilijnym stole. Symbolika świątecznych potraw ZOBACZ! Pięć lub siedem dań podawano u włościan, dziewięć u szlachty, a 11 lub 13 u arystokracji. Zwyczaj przyrządzania 12 potraw wigilijnych ukształtował się prawdopodobnie na przełomie XIX i XX wieku. "Dwunastka" symbolizowała 12 miesięcy w roku, bogactwo, czy 12 Apostołów. Czy tylko barszcz? 12 potraw wigilijnych. Sprawdź listę wigilijnych potraw i sprawdzone przepisy Czytelników Gazety Krakowskiej. Na kolejnych slajdach znajdziesz przepisy! wigilijny kompot z suszonych owoców wigilijne śledzie zupa grzybowa barszcz czerwony wigilijne paluszki z makiem kasza ze śliwami kapusta z grzybami pierogi z kapustą i grzybami karp smażony karp w galarecie prosty 12K views, 26 likes, 1 loves, 0 comments, 3 shares, Facebook Watch Videos from Lenkijos institutas Vilniuje - Instytut Polski w Wilnie: Kalėdų šventės Na stole zagości 12 potraw, które przygotowywane są na tę okazję i właśnie 24 grudnia smakują najlepiej. Ale dlaczego akurat 12 potraw? Skąd wzięła się ta liczba? Na początku liczba 12 potraw związana była z liczbą 12 miesięcy w roku. Jednak później ilości dań wigilijnych nadano znaczenie religijne. 12 potraw wigilijnych – lista z przepisami Sprawdź przepis: ️ ️ https://swiatciast.pl/65771,12-potraw-wigilijnych-lista-z-przepisami.html 12 potraw wigilijnych z różnych stron Polski – zainspiruj się. Święta Bożego Narodzenia coraz bliżej. Jeśli szukasz inspiracji na wigilijne potrawy, to właśnie przychodzimy Ci z pomocą. Sprawdź, jakie dania przygotowuje się w różnych regionach naszego kraju i skąd przybyły do nas niektóre przepisy. DdcDcJ. Barszcz czerwony z uszkami Pierwszym daniem wigilijnym jest czerwony barszcz z uszkami. Tradycyjny barszcz jest robiony z prawdziwych buraków czerwonych, pomijając przy tym koncentrat ze słoika. Gotowany prawdziwy barszcz zgodnie z ludowymi przekonaniami, symbolizuje urodę i długie życie. Ryba w galarecie Ryba jest symbolem Jezusa Chrystusa i odradzania się do życia. Polacy w tym dniu wybierają najczęściej karpia, ale można sięgać również po inne odmiany ryb. Jedząc je, zapewniamy sobie zdrowie i dostatek. Śledzie w oleju lub w śmietanie Śledź w tradycji ludowej symbolizuje czas postu i wyrzeczeń. Kolacja wigilijna jest postna, dlatego też wiele osób przygotowuje na nią śledzie w różnej postaci. Najpopularniejsze są śledzie w oleju i w śmietanie. Niektórzy przełamują ich smak, dodając jabłka, gruszki lub żurawinę. Karp smażony W wigilię na stołach króluje bardzo dużo ryby, przyjęło się również, że to właśnie karp jest rybą przeznaczoną na ten dzień. Dlaczego? Najprawdopodobniej zwyczaj ten pochodzi z czasów PRL-u. Karp jest rybą łatwą w hodowli i stosunkowo tanią, dlatego władze ludowe uznały, że najlepiej będzie właśnie nim zarybiać stawy hodowlane. A ponieważ przez to stał się najbardziej dostępny, ludzie przyzwyczaili się, że 24 grudnia jest dniem karpia. Bigos wigilijny Kapusta symbolizuje trwałość sił witalnych. W połączeniu z grochem i grzybami ma zapewnić szczęście, dostatek, zdrowie i ochronę przed chorobami. Nie dziwne zatem, że gospodynie tak bardzo dbają o to, by na wigilijnym stole nie zabrakło dań z kapustą. Ryba po grecku Bardzo ważnym daniem wigilijnym jest ryba po grecku. Danie to może być podawane na zimno lub ciepło. Nazwa tego dania niewiele ma wspólnego z Grecją, ale Polacy wprost za nim przepadają. W skład ryby po grecku wchodzą kawałki usmażonych filetów rybnych zanurzone w sosie warzywnym. Kutia Kutia to tradycyjna, słodka potrawa kuchni kresowej. Jej głównymi składnikami jest mak, miód, bakalie i pszenica. Miód spożywany na wieczerzy wigilijnej miał przynosić dostatek i długie życie, orzechy to płodność i powodzenie, a pszenica dobre plony w kolejnym roku i dobrobyt materialny. Kluski z makiem Mak przez lata był uznawany za najważniejszy składnik kolacji wigilijnej. Jego brak miał przynosić nieszczęście i niepowodzenie w domu. Dlatego też oprócz kutii musiał być wykorzystywany również do innych dań, np. popularnych klusków z makiem. Aby zapewnić domostwu szczęście i urodzajne plony, trzeba było zjeść podczas wigilii chociaż jedną kluskę z makiem. Pierogi z kapustą i grzybami To jedno z wigilijnych dań, które gości na polskich stołach i bez którego nie wyobrażamy sobie świąt. Kapusta znajdująca się w pierogach ma dodać sił witalnych i dostatku. W niektórych domach pierogi z kapustą i grzybami podawane są z barszczem czerwonym zamiast uszek. Kompot z suszu Kompot z suszonych owoców ma dość specyficzny, jakby wędzony smak, ale idealnie nadaje się na kolację wigilijną, ponieważ doskonale wpływa na trawienie. Susz składa się zwykle z suszonych jabłek zapewniających zdrowie i miłość, śliwek odpędzających ciemne moce i gruszek, które mają przynieść długie życie. Zupa grzybowa Popularnym tradycyjnym daniem wigilijnym jest zupa grzybowa. W niektórych miejsach to właśnie ona podawana jest jako pierwsza potrawa (zamiast barszczu czerwonego z uszkami), w innych jest drugą obowiązkową zupą w wigilijnym menu. Jej głównym składnikiem są oczywiście grzyby, które mają zapewnić zdrowie, brak chorób i dobrobyt. Makiełki/makówki śląskie Makiełki przyrządzane głównie na Śląsku, to kolejne danie z makiem w roli głównej. Obecność makówek śląskich na stole ma zapewnić domownikom dobrobyt, pomyślność, szczęście i powodzenie na kolejny rok. Źródło: Świąteczne potrawy zawierają wiele cennych składników, ale niewłaściwe przygotowanie może je ich pozbawić. Zobacz jak przygotować 12 potraw wigilijnych, które będą smaczne i zdrowe KARP Chyba najppularniejsza z 12 potraw wigilijnych, bo serwowana głównie na Święta. Jest źródłem chudego białka - niezbędnego, aby dbać o jędrną skórę i silne mięśnie. Ryby są zdrowsze od mięsa i mają wszystkie jego atuty. Największy to obecna tylko w produktach zwierzęcych witamina B12, bez której nasze nerwy nie pracują jak trzeba. Jest również niezbędna do tego, abyśmy szybko spalili to, co zjemy na wigilijnej kolacji. PUŁAPKA – KARP SMAŻONY Tłusta panierka nawet z najzdrowszej ryby zrobi kaloryczną bombę. Warto zwrócić na to uwagę, szczególnie, że Świateczna kolacja to nie jedna, a 12 potraw wigilijnych. Panierka zawiera niebezpieczne tłuszcze nasycone z masła, na którym najczęściej smażymy karpia oraz węglowodany proste z bułki tartej. Taki duet niemal podwaja kaloryczność tego dania. Poza tym podczas smażenia na maśle mogą powstawać rakotwórcze związki. ŚWIĄTECZNY HIT – KARP W GALARECIE To superdietetyczna wersja jednej z 12 potraw wigilijnych. Dodatek galaretki, o ile zrobimy ją w naturalny sposób, czyli z kości gotowanych w bulionie, wzmacnia stawy. Zawiera naturalne składniki zwiększające produkcję mazi w połączeniach naszych kości. Jeśli jest jej zbyt mało, stawy boleśnie przypominają o sobie podczas intensywnego wysiłku. MAK Ziarna maku mają więcej wzmacniającego kości wapnia niż żółty ser. Porcja kutii to dzienna porcja magnezu, który koi nerwy. Warto, wiec, by mak pojawił się w jednej z 12 potraw wigilijnych. PUŁAPKA – MAKOWIEC Ciasto jest polewane lukrem, czyli zwykłym cukrem. Wtedy zamiast koić nerwy, może zwiększyć napięcie. ŚWIĄTECZNY HIT - KUTIA Posiada też sporo kalorii, ale za to zawiera bogate w składniki odżywcze orzechy i pszenicę. Mają dużo potasu i witaminy grupy B, które pomagają utrzymać właściwy rytm serca i poprawiają działanie systemu nerwowego. ŚLEDŹ Jest w ścisłej czołówce, jeśli chodzi o zawartość najzdrowszych tłuszczów, czyli kwasów omega-3. Kiedy jest ich we krwi pod dostatkiem, naszemu sercu dużo łatwiej się pracuje. Śledzie to również doskonałe źródło wapnia i witaminy D, które chronią przed osteoporozą. Czego jednak unikać w przypadku tej pozycji na liście 12 potraw wigilijnych? PUŁAPKA – ŚLEDZIE W OCCIE Taka wersja śledzia uderza w obciążony świątecznymi smakołykami żołądek. Rolmopsy marynowane są w occie spirytusowym, który drażni ścianki przewodu pokarmowego. Dlatego ryby w kwaśnej zalewie sprzyjają nadkwasocie i niemiłemu uczuciu zgagi. Jeśli nie możemy oprzeć się kwaśnemu smakowi, lepiej dodać do śledzi zdrowszy ocet winny lub cytrynę. ŚWIĄTECZNY HIT – ŚLEDZIE W OLEJU Skropione tłuszczem z rzepaku czy lnu to ekstradawka kwasów omega-3. W rybach znajdują się dwa ich rodzaje: EPA i DHA. Tworzą one zgrane trio ze swoim roślinnym odpowiednikiem, czyli kwasem tłuszczowym ALA z oleju rzepakowego. Najzdrowszy jest nierafinowany, o intensywnym, żółtym kolorze. Olej ten pod wpływem temperatury i światła traci swoje dobroczynne właściwości. Dlatego najlepiej kupować go kilka dni przed Wigilią, trzymać w ciemnym naczyniu w lodówce i skropić nim ryby tuż przed podaniem. To zdecydowanie najzdrowsza i najbardziej wartościowa propozcyja z 12 potraw wigilijnych. KISZONA KAPUSTA W święta warto jeść surówkę z kiszonej kapusty jako dodatek do mięs. W ten sposób wspomagamy organizm w szybkim pokonaniu zimowych infekcji. Za kwaśny smak kiszonej kapusty odpowiadają bakterie kwasu mlekowego, które w naszym organizmie walczą z groźnymi mikrobami chorobotwórczymi. PUŁAPKA – PIEROGI Z KISZONĄ KAPUSTĄ Ze stu kalorii, które przypadają na pieroga z kapustą i grzybami, ponad połowa to ciasto. Oprócz dodatkowej energii nie niesie ono ze sobą żadnych korzyści dla organizmu. ŚWIĄTECZNY HIT – KAPUSTA Z GRZYBAMI To wigilijne danie jest zdrowe pod warunkiem, że nie dodasz do niego zbyt dużo tłuszczu, w końcu po zjedzeniu tłustych 12 potraw wigilijnych poziom cholesterolu może zdecydowanie skoczyć nam do góry. Grzyby podwyższają nie tylko smak kapusty, ale również ilość przeciwutleniaczy w świątecznym daniu. Te roślinne substancje dopingują nasz system odpornościowy do lepszego działania. SUSZONE OWOCE Badania wykazały, że potrawy bogate w błonnik, którego źródłem są suszone śliwki czy jabłka, obniżają ryzyko raka jelita grubego. Suszone owoce działają zbawiennie na przewód pokarmowy u osób z zespołem jelita drażliwego, u których błonnik rozpuszczalny usuwa aż 90 proc. przykrych objawów, takich jak biegunka czy skurcze. Bakalie, w różnej postaci, zdecydoawnie pojawić się powinny w wielu pozycjach spośród 12 potraw wigilijnych. PUŁAPKA – KEKS Bakalie, których używa się do tego ciasta, to głównie owoce kandyzowane, np. papaja czy ananas. Są bardzo kaloryczne, bo zawierają dużo cukru. ŚWIĄTECZNY HIT – KOMPOT Z SUSZU Napój z suszonych owoców to najlepsze zakończenie obfitego świątecznego posiłku. Zawarty w suszu błonnik rozpuszczalny pomaga w trawieniu i reguluje poziom glukozy we krwi. Dzięki temu po wypiciu wigilijnego kompotu będziemy dłużej najedzeni. Błonnik trzyma też apetyt na wodzy, bo w połączeniu z wodą pęcznieje w jelitach, zapewniając poczucie sytości. Jedyna uwaga - kompotu nie słódźmy zbyt mocno. Autor: Kaja Tyzenhauz Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź 1 2013-12-20 17:11:03 Ostatnio edytowany przez Nataluszek (2013-12-20 17:11:23) Nataluszek Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-06-26 Posty: 2,424 Wiek: 18+vat :) Temat: 12 potraw wigilijnych. Tak czy nie? Skład wigilijnego menu zależy od wielu czynników. od upodobań czy regionu, z którego się pochodzi. Jednak jedno jest pewne. Potraw (teoretycznie) powinno być 12, a tradycją jest to, że każdej trzeba chociaż skosztować. Na wigilijnym stole powinny znaleźć się:1. Barszcz czerwony z Karp w Ryba po Kluski z Łazanki z Groch z Kompot z Kapusta z Krokiety z kapustą i Waszym zdaniem 12 potraw na naszych wieczerzach to nadal zawzięcie kultywowana tradycja, czy raczej jedna z tych, które przeszły już do lamusa?I jak to jest u Was i w Waszych domach? Czy faktycznie różnice między regionami i tym, co się w nich w tym czasie podaje, są aż tak duże?Ciekawa jestem jakie podejście macie akurat do tej ''najpyszniejszej'' części tradycji świątecznych. Mamy moc, by znaleźć wyjazd ze ślepej każdy szczyt dojść, tam gdzie dochodzą nieliczni. 2 Odpowiedź przez Kareena 2013-12-20 17:47:00 Kareena Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zawód: redaktor Zarejestrowany: 2013-11-12 Posty: 523 Wiek: 29 Odp: 12 potraw wigilijnych. Tak czy nie? Z moich obserwacji wynika, że 12 dań już mało kto się trzyma, a jeśli nawet jest 12, to nie pokrywają się z tą to karp - obowiązkowy. Podduszony w reklamówce, a potem czymś ciężkim w łeb, ewentualnie wypatroszony na stoisku żywcem/żywcem odcinana przez minutę głowa (przykład upubliczniony wczoraj przez Vivę, powinno się zabijać tasakiem, nóż wydłuża znacznie cierpienie).Dla mnie karp wigilijny to doskonałe podsumowanie polskiego katolicyzmu. Miłosierdzie aż się wylewa z ludzi, których spotykam przy stoiskach z "Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat oraz ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej".Albert Einstein 3 Odpowiedź przez Olinka 2013-12-20 18:21:47 Olinka Redaktor Naczelna Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2009-10-12 Posty: 45,369 Wiek: Ani dużo, ani mało, czyli w sam raz ;) Odp: 12 potraw wigilijnych. Tak czy nie? Co roku zasiadając przy wigilijnym stole liczymy ilość potraw, ale rzadko kiedy jest ich aż dwanaście, choć ta ilość i tak zwykle niewiele odstaje. Dzieje się tak z bardzo prostej przyczyny - tylko sporadycznie są to wielkie, rodzinne wieczerze, a skoro tak, to z jednej strony pani domu miałaby zbyt dużo pracy, a z drugiej zwyczajnie nie bylibyśmy w stanie tego zjeść, więc i tak większość jedzenia musiałaby się zmarnować. Jeśli potraw jest mniej, to każdy wszystkiego spróbuje z apetytem, a przede wszystkim mamy pewność, że nic się nie zmarnuje. Niestety nie wszystko można zamrozić, a nic mnie tak nie boli, jak wyrzucanie jedzenia. Moja mama pochodzi z centralnej Polski, ale obecnie mieszkamy na Śląsku, gdzie gospodynie przygotowują inne potrawy niż mama wyniosła to ze swojego domu, a potem przeniosła do naszej rodziny. I tak nie znałam na przykład bardzo popularnej, wręcz obowiązkowej w śląskim domu, moczki. Nie robimy też zupy rybnej. Na stole absolutnie zawsze jest barszcz z uszkami, pierogi z kapustą i grzybami, karp smażony, karp w galarecie, kulebiak z nadzieniem grzybowym lub grzybowo-kapuścianym, śledzie po japońsku, kluski z makiem, groch z kapustą, kompot z suszu, makowiec, piernik lub drobne pierniczki. Inne potrawy zmieniają się w zależności od danego roku. "Nie czyń samego siebie przedmiotem kompromisu, bo jesteś wszystkim, co masz." (Janis Joplin)[olinkowy status to już historia, z niezależnych ode mnie przyczyn technicznych właściwy zobaczysz dopiero w moim profilu ] 4 Odpowiedź przez Iceni 2013-12-20 18:39:03 Ostatnio edytowany przez Iceni (2013-12-20 18:41:31) Iceni Gość Netkobiet Odp: 12 potraw wigilijnych. Tak czy nie? U mnie w rodzinie zwykle tradycja 12 potraw byla zachowywana, ale byl to troche inny zestaw. 1. Barszcz ale nie czerwony a grzybowy z kasza gryczana (zreszta jedna z moich ulubionych potraw wigilijnych)2. Kasza gryczana lub/i jeczmienna (okraszona smazona cebulka)3. Ryba smazona, ale raczej nie karp, bo malo kto go lubi4. Pierogi z kapusta i grzybami. 5. Kluski z makiem. 6. Groch z kapusta. 7. Sledzie marynowane lub ryba w galarecie lub salatka slledziowa. 8. Kutia. 9. Racuchy. 10. Kompot z suszonych owocow. 11. Chleb. 12. Makowiec lub inne tradycyjne ciasto. Chleb zawsze byl liczony jako "potrawa". Ryby po grecku nie zdarzylo mi się jesc na Wigilie A jak wyglada potrawa "kaapusta z grzybami" też nie wiem - dla mnie to jest farsz do pierogow A np u mojego exa wigilia to byl barszcz cz z uszkami, na drugie ryba smazona z ziemniakami i surowka z czerwonej kapusty i ciasto na deser. dla mnie to byl zwykly obiad a nie Wigilia A jego kuzynostwo "grochem z kapusta" okreslali potrawe z FASOLI i kapusty (z kminkiem) - najwidoczniej dla niektorych groch i fasola to to samo (A barszczu grzybowego prawie nikt nie zna nie zdarzylo mi się go jesc poza moja rodzina )P. S. Sledzie pojaponsku i ryba po grecku mnie uurzekły 5 Odpowiedź przez Cayenne81 2013-12-20 18:48:48 Cayenne81 Bardzo Wnikliwa Obserwatorka Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-03-10 Posty: 16,311 Odp: 12 potraw wigilijnych. Tak czy nie? myślę że rzadko kiedy spotyka się teraz 12 potrawja ostatnio wigilię spędzam u teściowej więc jest tam -barszcz czerwony i pierogi z kapustą i grzybami sama to robię,wczesniej u teściów tego się nie jadło- zupa grzybowa lub sos grzybowy- karp którego nie jem i w zasadzie inni też poskubią,zabijany jest chyba dla tradycji-kapusta z fasolą coś strasznego,nie ruszę nawet gdyby mi zapłacili -ryba po greckujakieś śledzie zazwyczaj w oleju-kluski z makiem też nie dla mnie -kompot z suszuno i ciasta makowiec,sernik itpw mojej rodzinie nie robi się klusek z makiem,kapusty z grochem czy fasoląjest kapusta z grzybami,sałatka jarzynowa,uszka z barszczem,śledzie w śmietanieco rodzina to inny zwyczaj,u mojej powiedzmy że macochy podaje się żur w Wigilię 6 Odpowiedź przez Milionek 2013-12-20 18:57:05 Milionek Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zawód: Dekorator szkła ... Zarejestrowany: 2013-05-23 Posty: 3,088 Wiek: 40+ Odp: 12 potraw wigilijnych. Tak czy nie? Potrawy wigilijne :1. Barszczyk Uszka3. ryba w panierce czyli Pierogi z Pierogi z o ile będzie czas aby w śmietanie8. Sałatka jarzynowa..............Nie wiem co jeszcze z ciast to makowiec,sernik i do Moczki to poznałam jej smak po raz pierwszy w zeszłym pochodzę z Dolnego Śląska,mieszkałam też ileś tam w obecnym Łódzkim i tam pamiętam kapustę z grochem i pyszne pierogi z kapustąi do ilości,to jednak tak czy siak również zależy od budżetu tak jak pisze Olinka jakby mniej czasu...a i z goścmi jest inaczej. 7 Odpowiedź przez Wielokropek 2013-12-20 19:03:40 Wielokropek 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-03-01 Posty: 26,004 Odp: 12 potraw wigilijnych. Tak czy nie? Potrawami wigilijnymi rządzi w moim domu tradycja. W moim domu rodzinnym, gdy nie mogliśmy doliczyć się dwunastu potraw, liczyliśmy też chrzan, chleb, Wraz z rozrastaniem się rodziny, do swojej listy dołączaliśmy kolejne potrawy. Nikt z nas w tym dniu nie chciał pozbawiać ani siebie, ani innych osób dań, które były zawsze obecne i które były lubianymi. Stąd lista wydłużyła się. Potrawy, które w tym roku będą na moim wigilijnym stole:1. śledzie w oleju2. śledzie po królewsku3. karp w galarecie4. zupa grzybowa z łazankami5. pierogi z kapustą i grzybami6. kapusta z pieczarkami7. kapusta z grochem nr 18. kapusta z grochem nr 29. karp smażony10. borowiki smażone11. kluski z makiem12. ryż z cynamonem i rodzynkami13. kompot z suszonych owoców14. pierniczki15. piernik16. makowiec17. serniko cytrusach i dobrym winie nie wspomnę W moim rodzinnym domu (ale u męża było tak samo) każdy musiał (chciał, czy nie chciał) choćby spróbować każdej potrawy. Po przejściu "na swoje" zlikwidowaliśmy ten zwyczaj i odtąd każdy je to, co lubi, na co ma ochotę. Terror "powinności" skończył się. Z tej listy niejadalnym są dla mnie kluski z makiem i ryż na słodko, pozostałe uwielbiam i trudno wybrać tę najulubieńszą potrawę. Potraw dużo, to prawda, ale osób do ich przygotowania też jest niemało, każda rodzina ma swój "zakres obowiązków", na każdą przypada 2-5 potraw. Narobić się nie sposób. Jeśli ktoś chce, znajdzie ktoś nie chce, znajdzie powód."Sztuka życia polega na tym, by dostrzec swoje ograniczenia i słabości." Robert Rutkowski 8 Odpowiedź przez Jenka 2013-12-20 19:11:52 Ostatnio edytowany przez Jenka (2013-12-20 19:12:25) Jenka Cioteczka Dobra Rada Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-11-28 Posty: 355 Wiek: :) Odp: 12 potraw wigilijnych. Tak czy nie? fuj ja tych zwyczajów nie uznaję, nie uznaję obżarstwa w ogóle nie lubię polskiej tradycyjnej kuchni za wyjątkiem barszczu z grzybami oraz suszu kutii nie znoszę Są mężczyźni, faceci no i jest marioosh666 9 Odpowiedź przez Atris 2013-12-20 19:31:49 Atris Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-12-19 Posty: 17 Odp: 12 potraw wigilijnych. Tak czy nie?Na moim wigilijnym stole 12 potraw nie będzie, bo zwyczajnie nie mam czasu (no dobra, chęci też nie ), żeby je wszystkie przygotować. Nie chcę powielać "tradycji" mojej mamy i babci: dwoić się i troić, urabiać po pachy, potem wkurzać się, że wszystko z grubsza ogarnięte, ale sama nawet nie mam jak się wykąpać, a na koniec padać na twarz przy stole, zamiast cieszyć się spotkaniem z bliskimi. Na pewno będzie zupa grzybowa (do tej pory rok w rok królował barszcz czerwony z uszkami, więc będzie mała rewolucja), pierogi z kapustą i grzybami, kanapeczki z krakersów, serka topionego, i papryki, śledzie w oleju, i śledzie w śmietanie, sałatka jarzynowa, sałatka "bezmięsny gyros" , smażone filety rybne (w tym roku kupię żywego karpia, i wypuszczę na wolność - może okaże się moją złotą rybką, i spełni trzy życzenia ), pierniczki, makowiec, sernik, jabłecznik, i naleweczka pomarańczowa. 10 Odpowiedź przez Vian 2013-12-20 22:21:09 Vian 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-12-23 Posty: 6,969 Odp: 12 potraw wigilijnych. Tak czy nie? 12 potraw wigilijnych. Tak czy nie? pierwsze, bo mam za małą rodzinę, po drugie, bo większości tych potraw nie lubimy, ja np. nie tknę karpia albo ryby po grecku. Barszcz z naleśnikami z grzybami zamiast uszek, dorsz zamiast karpia, keks zamiast makowca. 11 Odpowiedź przez Remi 2013-12-20 22:33:52 Remi Net-Facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-01-25 Posty: 5,472 Odp: 12 potraw wigilijnych. Tak czy nie? Nataluszek napisał/a:Skład wigilijnego menu zależy od wielu czynników. od upodobań czy regionu, z którego się pochodzi. Jednak jedno jest pewne. Potraw (teoretycznie) powinno być 12, a tradycją jest to, że każdej trzeba chociaż skosztować. Na wigilijnym stole powinny znaleźć się:1. Barszcz czerwony z Karp w Ryba po Kluski z Łazanki z Groch z Kompot z Kapusta z Krokiety z kapustą i Waszym zdaniem 12 potraw na naszych wieczerzach to nadal zawzięcie kultywowana tradycja, czy raczej jedna z tych, które przeszły już do lamusa?I jak to jest u Was i w Waszych domach? Czy faktycznie różnice między regionami i tym, co się w nich w tym czasie podaje, są aż tak duże?Ciekawa jestem jakie podejście macie akurat do tej ''najpyszniejszej'' części tradycji świątecznych. Ryba po grecku to chyba nie jest jak nazwa sama mówi polska tradycja... Zamiast tego no u mnie jest zupka śledziowa. Kutia - za słodkie, ciasta? Tego się nie wlicza w Wigilię! Jak jeść potrawy i ciasto? Ciasto tak ze 2 godziny po Wigilii, jak się zgłodnieje. A same 12 potraw? Cóż można, ale potem bywa ciężko Ps. A gdzie karp smażony - najlepsza potrawa Wigilii?? Raz się żyje, więc przestań patrzeć, na to co powiedzą inni tylko :Rób to co uważasz za stosowne ! 12 Odpowiedź przez vinnga 2013-12-20 22:56:44 vinnga 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-01-19 Posty: 17,298 Odp: 12 potraw wigilijnych. Tak czy nie? Potrawy wigilijne uwielbiam. Ich dobór różni się, zależnie od chęci i czasu głównego twórcy (czyli mnie ).Obecnie zwykle na wigilijnym stole mamy:1. barszcz z uszkami2. śledzie w oleju3. śledzie w occie4. ryba z cebulą w pomidorach5. filety smażone6. sałatka śledziowa7. kapusta z grzybami8. jajka faszerowane (wiem, że dziwnie, ale rodzinka uwielbia )9. kompot z suszu (lub nie )10. sałatka z tuńczyka11. pierogi z kapustą i grzybami12. krokiety z tym samym Karpia nikt u nas nie lubi. A może nikt nie umie przyrządzić tak, żeby był smaczny? Dawniej, kiedy wieczerzę wigilijną przygotowywała babcia, były 2 potrawy, których niepowtarzalny smak pamiętam do dzisiaj: racuchy i śledź w cieście. Ten śledź był fenomenalny, nie mam pojęcia jak go odtworzyć No i jeszcze z dawnych czasów pamiętam śledzie w oleju serwowane z ziemniakami. Tak mnie ta prosta potrawa urzekła, że czasem za mną chodzi i muszę ją sobie zrobić natychmiast W tym roku ma być dodatkowo ryba z grzybami (cokolwiek to jest ). 13 Odpowiedź przez Filoletowa 2013-12-20 23:17:54 Filoletowa Dobry Duszek Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-12-18 Posty: 149 Odp: 12 potraw wigilijnych. Tak czy nie? U mnie 12 otraw również nie będzie. W tym roku będziemy się raczyć tym:- barszcz czerwony- paszteciki z grzybami- halibut pieczony z migdałami- łosoś pieczony z syropem klonowym- sałatka jarzynowa- sernik pistacjowy- browniesOczywiście dojdą jeszcze sałaty z winegretem i owoce. Alkoholu w święta nie widać nie są to potrawy tradycyjne, jemy to, co lubimy. Mój mąż jest kanadyjczykiem, dlatego syrop klonowy i brownies "W życiu, na przekór wszystkiemu, trzeba robić głupstwa i mieć kaprysy" 14 Odpowiedź przez Nataluszek 2013-12-20 23:29:22 Nataluszek Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-06-26 Posty: 2,424 Wiek: 18+vat :) Odp: 12 potraw wigilijnych. Tak czy nie? Remi, fakt. Ryba po grecku nie jest zbyt tradycyjna, ale gości na moim stole i cieszy się wielkim uznaniem. U nas nie ma 12 potraw. Zazwyczaj nasze świąteczne menu zawiera:1. Barszcz (czysty) z Barszcz Ryba po Pierogi ruskie (kochamy je i są one obowiązkowe!)6. Pierogi z kapustą i Krokiety z kapustą i Smażona Sałatka i ciasta, których jako tako nie liczę bo pełnią one formę "czegoś dobrego" do herbaty czy gorącej czekolady. Obowiązkowo jak co roku jest sernik (królewski, z brzoskwiniami lub rosa), serniko-piernik i karpiu nie ma mowy, bo nikt z nas go po prostu nie lubi. Nie ma też kutii, łazanek czy zupy grzybowej. Generalnie nasze świąteczne potrawy zaledwie 'muskają' tradycji, o której można przeczytać czy dowiedzieć się od starszych domowników. Mamy moc, by znaleźć wyjazd ze ślepej każdy szczyt dojść, tam gdzie dochodzą nieliczni. 15 Odpowiedź przez Olinka 2013-12-20 23:56:05 Olinka Redaktor Naczelna Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2009-10-12 Posty: 45,369 Wiek: Ani dużo, ani mało, czyli w sam raz ;) Odp: 12 potraw wigilijnych. Tak czy nie? Wielokropek napisał/a:Potrawami wigilijnymi rządzi w moim domu tradycja. W moim domu rodzinnym, gdy nie mogliśmy doliczyć się dwunastu potraw, liczyliśmy też chrzan, chleb, nas podobnie . Jeśli chcemy, aby tradycji stało się zadość, to liczymy dokładnie wszystko, łącznie z chlebem . Wielokropek napisał/a:W moim rodzinnym domu (ale u męża było tak samo) każdy musiał (chciał, czy nie chciał) choćby spróbować każdej potrawy. Po przejściu "na swoje" zlikwidowaliśmy ten zwyczaj i odtąd każdy je to, co lubi, na co ma również nikogo nie zmuszamy, aby spróbował każdej potrawy, która pojawia się na stole. Dodatkowo nie stawiamy dań, które zgodnie z tradycją powinny zagościć na Wigilii, ale których właściwie nikt specjalnie nie lubi, jak choćby klusek z makiem. Ja nie znoszę także kompotu z suszu, ale że inni lubią, to wciąż jest . "Nie czyń samego siebie przedmiotem kompromisu, bo jesteś wszystkim, co masz." (Janis Joplin)[olinkowy status to już historia, z niezależnych ode mnie przyczyn technicznych właściwy zobaczysz dopiero w moim profilu ] 16 Odpowiedź przez truskaweczka19 2013-12-21 00:12:23 truskaweczka19 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-02-21 Posty: 17,177 Wiek: 26 Odp: 12 potraw wigilijnych. Tak czy nie? My święta spędzamy tylko w 7 osób i to góra- z moim chłopakiem jak przyjeżdża jest 7 osób, ale on przyjeżdża w 1 dzień świąt, w Wigilię więc u nas 6 osób. To nie opłacałoby się właśnie za bardzo 12 potraw, no i to też duże koszty dla nas, a nasz status materialny, że tak powiem jest przeciętny lub czasem poniżej przeciętnej (zwłaszcza teraz jakoś jest poniżej przeciętnej), więc robimy mniej potraw, staramy się oszczędniej, bo kasa jednak, by zrobić te 12 potraw poszłoby sporo. Oczywiście, można by zrobić 12 potraw, ale w takiej małej ilości, wtedy jest trochę mniej drogo, ale my już wolimy zrobić kilka potraw, ale w dużej ilości Myślę, że u nas kiedyś jak było dużo potraw, bo i kasy było więcej (:P), to i tak było tak 10 potraw- to najwięcej. A ostatnio, jak mniej tej kasy, to wiadomo, że będzie tak tradycyjnie barszcz, karp, ryba po grecku, pierogi z kapustą i z grzybami (spędzamy u babci święta, pierogi robi przepyszne, duże i bardzo dobre, zawsze dużo ich zjadam ), sałatka jarzynowa, ciasta. Pewnie tak właśnie będzie i teraz, więc z 4-5 potraw. Jak mówię, mimo że tak mało potraw, to jest w dużej ilości wszystkiego, a zwłaszcza tych pysznych pierogów, więc każdy może zjeść po kilka albo i nawet po 10 pierogów i nadal będzie Tak dużo tego jest Także każdy się najada, czasem tak, a czasem i przejada Także mało potraw, ale w dużej ilości, tak u nas jest obecnie "Czytanie książek to najpiękniejsza zabawa, jaką sobie ludzkość wymyśliła"Wisława Szymborska 17 Odpowiedź przez Olinka 2013-12-21 00:21:24 Olinka Redaktor Naczelna Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2009-10-12 Posty: 45,369 Wiek: Ani dużo, ani mało, czyli w sam raz ;) Odp: 12 potraw wigilijnych. Tak czy nie? Zauważyłam, że sporo z Was wspomina o sałatce jarzynowej. U nas co prawda tradycyjnie robi się ją na święta, ale nigdy nie stawiamy na stole wigilijnym. "Nie czyń samego siebie przedmiotem kompromisu, bo jesteś wszystkim, co masz." (Janis Joplin)[olinkowy status to już historia, z niezależnych ode mnie przyczyn technicznych właściwy zobaczysz dopiero w moim profilu ] 18 Odpowiedź przez truskaweczka19 2013-12-21 00:26:14 truskaweczka19 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-02-21 Posty: 17,177 Wiek: 26 Odp: 12 potraw wigilijnych. Tak czy nie? Hm, ja właśnie teraz doszłam do wniosku, że nie jestem pewna czy jest na stole wigilijnym czy tylko jest później, od 1 dnia świąt. No nie wiem, ale reszta na pewno jest, czyli te pierogi, barszcz, karp, ryba po grecku, no chyba, wszystko wymieniłam Te 4 potrawy są na pewno na naszym stole wigilijnym. Jak już pisałam, mało potraw u nas, ale dużo, więc najada się każdy "Czytanie książek to najpiękniejsza zabawa, jaką sobie ludzkość wymyśliła"Wisława Szymborska 19 Odpowiedź przez Anhedonia 2013-12-21 10:37:34 Anhedonia 100% Netkobieta Nieaktywny Zawód: oligofrenopedagog Zarejestrowany: 2010-11-16 Posty: 5,896 Wiek: Over (?) 50 Odp: 12 potraw wigilijnych. Tak czy nie? Jak wszystko inne - kwestia gustu Ja "nie wierzę" w 12 potraw Głównie dlatego, że z tego co wiem, przed wojną było więcej bidy, która dzieliła zapałkę na 4 niż magnaterii, gdzie to stoły uginały się pod jadłem... Poza tym WSZYSCY od tejże magnaterii pochodzić nie mogą Słyszałam, że równie dobrze może to być liczba NIEPARZYSTA dań... Nie pytajcie czemu nie parzysta, bo nie pochodzę z rodziny chłopskiej i coś tam wspominano o samych śledziach, ziemniakach kraszonych olejem, kapuście kiszonej i fasoli w chudych latach...Sama wykonuję TYLKO to co ktoś z rodziny lubi. Karpia nie ma i nie było. Analogicznie klusek z makiem włażącym w zęby. Są za to ZAWSZE:- barszcz czerwony w filiżankach do pasztecików bądź grzybowa - przed świętami głosowanie - pierogi z kapustą i grzybami,- ryba smażona panierowana,- śledzie na wiele sposobów - w majonezie, ze śmietaną/jogurtem, w oleju, marynowane i smażone w cieście naleśnikowym (jeśli uda się kupić "z beczki", te z mleczem albo ikrą) - miałabym każde liczyć OSOBNO?- sałatki: tradycyjna + jakaś "nowa" (buraczkowo-śledziowa albo brokułowa),- pieczarki smażone (występujące tu jako grzyby) z nadzieniem lub w cieście (niekoniecznie),- ciasta: sernik, makowiec, się dawno przestałam bo tylko sobie i innym krew psujeZ tradycji to tylko opłatek, sianko i kosztowanie wszystkich potraw (skoro wyłącznie "ulubione") aby w nadchodzącym roku NICZEGO nie zabrakło "Panie, daj mi SIŁĘ, abym zmienił to, co zmienić mogę, daj mi CIERPLIWOŚĆ, abym zniósł to czego zmienić nie mogęi daj mi MĄDROŚĆ, bym odróżnił jedno od drugiego." Oetinger 20 Odpowiedź przez gojka102 2013-12-21 12:14:55 gojka102 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-11-28 Posty: 8,605 Wiek: 30+(dokładnie nie pamiętam:)) Odp: 12 potraw wigilijnych. Tak czy nie? Jako,że będę na katolickiej wigilii jak co roku zresztą, tak i co roku spróbuję tych świątecznych potraw. Nie będzie ich zapewne z nas przygotowuje coś od siebie. Ja jestem specjalistką od cymesu marchewkowego- to w ramach zbliżającego się Rosz Haszana. Taki mały synkretyzm wprowadzam do tradycji katolickiej, który bardzo wszystkim a zwłaszcza dzieciom smakuje:) Tylko czasem wśród mroku,straszy i krąży wokół zamyślony marabut, w lepkich błotach błądzący ptakLecz dzień lęki wymiecie,wiec spokojnie możecie drzwiami trzasnąć i zasnąć gdy "dobranoc" powiemy wam 21 Odpowiedź przez femte 2013-12-21 20:38:03 femte Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-04-16 Posty: 2,058 Odp: 12 potraw wigilijnych. Tak czy nie? Dania wigilijne to cala opowiesc, nie mozna ograniczyc sie tylko do jednego wieczoru. Mialam jeszcze te szczescie, ze doswiadczylam tego, co tak pieknie opisywal Wankowicz czy tez Lem. Ten drugi akurat odnosnie smazenia konfitur, ale to nieistotne. Ta cala magia - mialo sie do czynienia z zywa, kaprysna istota, to byla cala sztuka. Co pozniej potwierdzilo mi sie w czasie studiow, gdy poznawalam mikrobiologie czy chemie kiszenie kapusty - trzeba bylo wiedziec, ile czego, jak dokladnie wycisnac, zeby nie byla za mokra czy za sucha. A potem codzienne sprawdzanie lisci sluzacych za przykrycie, sciereczki, deseczek - te byly czesto myte i wyparzane. Babcia robila dolki, patrzyla jak sie sok zbiera, wreszcie decyzja - do zimniejszego miejsca. Odlewala sok, potem go dodawala, Ale dbalosc o beczke (ceramiczna) i zawartosc obowiazywala do calkowitego wykorzystania zawartosci. Zelazna zasada tej Babci bylo to, ze nic sie nie moze zmarnowac, i ze niszczenie zywnosci jest wielkim zlem. Przezyla trzy ( liczac z polsko-sowiecka) wojny, glod, biede, smierc meza na bieda-szybie. Wiec nic Babcia, ta z pochodzeniem szlacheckim, zaczynala od piernikow. Najpierw ciasto. Musialo kilka tygodni lezec w lodowce. Probowalam upiec pierniczki ze swiezego - rozlaly sie, a w smaku beznadziejne. Babcia twierdzila, ze powinno sie ciasto zakopac w ziemi, ale mieszkalismy w kamienicy, nie bylo mozliwosci. Potem sie pierniczki pieklo. Kilka tygodni przed swietami. Byly twarde i kruche. Musialy lezec w blaszanym pudle z dziurami, robily sie miekkie. Lukrowane przed sama daniem z wykorzystaniem mikroorganizmow bylo ciasto drozdzowe. Robione przez "proletariacka" babcie. Nie uzywala zadnych przepisow, byla bardzo oszczedna w uzywaniu "luksusowych" czyli drogich skladnikow. W jej pojeciu - tluszczu czy jajek. Ciasto niemal z samej maki, mleka, troche cukru, drozdze, margaryna. Opatulane scierka, trzymane w cieple. Nieprawdopodobnie smaczne (smak drozdzy) i puszyste. Z tego byly robione makowce - zawijane, oraz chyba jeszcze lepsze zawijane ciasto z domowymi powidlami (klania sie Lem i opis robienia konfitur) Tez buleczki z makiem - jedzone np, do karpia, bo ciasto bylo prawie bez ze kiedy Babcia prawie juz nie widziala, robilam pod jej kierunkiem to ciasto. Jak je wyrobilam, Babcia pomacala, szturchnela palcem, zrobila dziurke i zawyrokowala - masz dodac tego i tego. Wyszlo idealnie. Natomiast moja innowacja bylo kiszenie barszczu - do czego namowila mnie Lwowianka - w naszym miescie bylo duzo repatriantow. Barszcz zawsze byl pierwsza i podstawowa potrawa wigilijna. Robiony z wywaru z burakow, z grzybow (uzytych do kapusty z grzybami) jarzyn (uzytych do salatki warzywnej) i koncentratu. Ja dodalam jeszcze ukiszony barszcz - nastepny biologiczny proces. Wg, tej Lwowianki barszcz ma byc jak wino - ciemnoczerwony, mocny, idealnie zawsze sie robilo duzo - byl podstawowa zupa przez cale swieta. Co ma sens - elektrolity, potas, odkwaszanie - idealny na kaca. Salatka warzywna zastepowala ziemniaki - wiec na obiady swiateczne pieklo sie tylko mieso - ten "prawdziwy" barszcz byl tylko na wigilie - w pierwszy dzien swiat Babcia (ta u ktorej nic nie moglo sie zmarnowac) dodawala wode, w ktorej gotowala sie szynka - domowa oczywiscie. Ale wg, mnie barszcz juz nie byl taki "prawdziwy".Barszcz byl pity z porcelanowych filizanek. Do tego paszteciki z kapusta i grzybami. Karp w galarecie, czasem ryba jakas smazona, mysle ze dlatego, ze ja i siostra nie chcia?ysmy karpia. Salatka warzywna, ktora byla na cale swieta, Kapusta z grochem byla raczej na obiad tego dnia, ale czasem jak ktos chcial to i na kolacje. Kompot z suszonych sliwek - czasem "domowych" zawsze pachnial dymem, prawie nieslodki. Ciasta, owoce, galaretki z owocami. Orzechy i bakalie. 22 Odpowiedź przez Remi 2013-12-21 21:25:34 Ostatnio edytowany przez Remi (2013-12-21 21:27:35) Remi Net-Facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-01-25 Posty: 5,472 Odp: 12 potraw wigilijnych. Tak czy nie? A u mnie to zawsze wg kolejności co się barszczyk z uszkami, ale mało2. zupka śledziowa z ziemniakami gotowanymi w łupinkach, zawsze dużo3. groch z kapustą4. Zupka grzybowa5. śledzie w jakiejś zalewie albo oleju6. pierogi z grzybami polewane śmietaną7. Dzieci odpadają, bo za dużo, więc teraz jakiś rodzaj śledzi lub rybka w galaretce8. Jakaś nowość - sałatka śledziowa najczęściej9. W końcu smażony karpik, tłusty i aż rozpływa się w ustach 10 . Kompot jakiś11. To nawet dorośli odpadają i koniec A 12? To po jakiś 2 godzinach ciasto makowe - strucel i tam maku z 40 procent! Raz się żyje, więc przestań patrzeć, na to co powiedzą inni tylko :Rób to co uważasz za stosowne ! 23 Odpowiedź przez Bubuś 2013-12-22 21:29:03 Bubuś Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zawód: ogrodnik Zarejestrowany: 2011-12-04 Posty: 2,130 Wiek: 29 Odp: 12 potraw wigilijnych. Tak czy nie? Nie. Kto by to zjadł Na moim stole będzie 6 dań:- barszcz z uszkami,- zupa grzybowa z łazankami,- garus z ziemniakami (zupa krem z suszonych śliwek)- makaron łazanki z makiem i bakaliami,- ryba (miruna) w panierce podana z ziemniakami w mundurkach z dużą ilością ziół i surówką - ryba w warzywach tzw. po greckuMyślę, że takie menu w zupełności wystarczy, oczywiście na deser ciasta, ale tego raczej nie wliczałabym do kolacji 24 Odpowiedź przez chandler 2013-12-23 01:27:24 chandler Net-facet Nieaktywny Zawód: motoryzacja Zarejestrowany: 2012-10-18 Posty: 375 Wiek: 40+, ale nieduży Odp: 12 potraw wigilijnych. Tak czy nie? Witam! Prawdopodobnie w wielu domach mniej ,lub bardziej robi się modyfikacje zestawu potraw oryginalnych..To chyba nic mnie będzie za parę dni takie meni: w galarecie; smażony; z uszkami4. J/w z fasolą; pod '' pierzyną '' ( cokolwiek to znaczy..jakaś sałatka w każdym razie ); w śmietanie; z suszu; po grecku; z kapustą ( dla mnie gwóźdź programu)10.'' Coś '' z fasolką ( nie powiedziano mi co ) majonezowa Wódki w Wigilię nie pasterkę chodzę w kratkę ( rzadko). "..Kto mówi o walce z biedą , a nie o obniżce podatków - ten jest albo idiotą , albo oszustem.." - Janusz Korwin Mikke 25 Odpowiedź przez Kasseni 2013-12-23 11:44:14 Kasseni Dobry Duszek Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-01-21 Posty: 115 Wiek: 31 Odp: 12 potraw wigilijnych. Tak czy nie?U mnie nigdy nie było 12 potraw, bo zawsze i tak się zostawało i się jadło przez całe był barszcz czerwony, do tego pierogi z pieczarkami, w tym roku będą uszka z kapustą i grzybami zamiast tych pierogów. Ryba, może w sosie greckim, bigos i sałatka warzywna, do tego jakieś ciasto. Można by było zrobić 12 potraw, ale w takich małych ilościach że aż się nie opłaca robić 26 Odpowiedź przez caro3109 2013-12-23 13:12:23 caro3109 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-09-12 Posty: 1,109 Wiek: 26 Odp: 12 potraw wigilijnych. Tak czy nie? Klusek z makiem, ryby w galarecie i kutii nigdy u mnie w domu nie było. Klusek z makiem nikt nie lubi, ryba w galarecie też nam jakoś nie podchodzi a kutii mama nigdy chyba nawet nie próbowała zrobić. Raczej keks Uszka z barszczem i pierogi z kapustą i z grzybami obsmażone, karp smażony, ryba po grecku, ziemniaki smażone, śledź w oleju, czasem jakaś zmyślna rybka z np. serem (ale to przy większych przyjęciach) krokiety z kapustą i grzybami, kompot z suszu, makowiec, keks - chociaż tych ostatnich słodkości w symbolicznej ilości. Wychodzi w standardzie 8 potraw lub 10. Nie kultywowało się u nas tradycji 12 - byle była parzysta liczba (nie mam pojęcia skąd się to wzięło). Olivier :* urodzony waga 3700 g, długość 58 cmOleg :* urodzony waga 3400g, długość 54 cm 27 Odpowiedź przez Nataluszek 2013-12-23 13:35:30 Nataluszek Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-06-26 Posty: 2,424 Wiek: 18+vat :) Odp: 12 potraw wigilijnych. Tak czy nie? Kompot z suszu...Brr. Nawet kropli nie przełknę. Wolę sok pomarańczowy, albo gorącą herbatkę. Właśnie stoczyłam walkę (od 8 rano) z rybą po grecku. Pychota. Pierwszy raz robiłam, a wyszła rewelacyjna. Mamy moc, by znaleźć wyjazd ze ślepej każdy szczyt dojść, tam gdzie dochodzą nieliczni. 28 Odpowiedź przez lidka_21 2013-12-23 20:33:56 lidka_21 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zawód: studentka Zarejestrowany: 2012-05-29 Posty: 541 Wiek: 22 Odp: 12 potraw wigilijnych. Tak czy nie? Co kraj to obyczaj - w Naszym przypadku co "region" to obyczaj U mnie w domu na Wigilijnym stole nigdy nie było kutii ani grochu z kapustą Natomiast znajdowały się.....1. czosnek z chlebem/ chałką2. jabłko 3. barszcz z uszkami4. pierogi ruskie oraz z kapustą5. grochówka6. ryba+ grzyby+ kapusta7. gołąbki z sosem grzybowym8. kompot z suszek9. piernik10. makowiec oraz sernik i inne ciasta.... i co roku to samo 29 Odpowiedź przez Metyl 2013-12-23 21:49:39 Metyl Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-04-28 Posty: 7,810 Odp: 12 potraw wigilijnych. Tak czy nie? U nas wygląda to zazwyczaj tak:- barszcz czerwony + uszka- pierogi z kapustą i grzybami- ryba po grecku- różne rodzaje śledzi ( w occie, w śmietanie, na słodko / ostro / w miodzie, z cebulką w oleju i tym podobne- makowiec- czasami był karp ale z racji tego, że większość z nas za nim nie przepada jakby wypadł z obiegu - podobny los spotkał kompot z suszu- jakieś ciasto, zazwyczaj kruche np: jabłecznik- bigos- przygotowywana jest także sałatka warzywna / majonezowa- no i do tego, zazwyczaj na pierwszy i drugi dzień świąt na obiad jakieś mięso 'upiększone' niż zazwyczaj typu zrazy, schab, karkówka czy coś takiego, specjalne kotleciki i tym podobne, 'upiększone' niż zazwyczaj,równie dobrze może to być jakaś kaczka czy gęś. Nie mam pojęcia szczerze mówiąc co będzie w tym roku szczerze mówiąc. - dodatkowo zdarza się także sernik i/lub własnej roboty tort bo bardzo lubimy 'słodkie' Chyba wymieniłem większość tego co się zdarza. *** Ojciec jest dla ciebie uosobieniem Boga. A jeśli nie znasz swojego ojca, jeśli twój ojciec dał nogę albo nigdy nie ma go w domu, to jakie jest twoje wyobrażenie o Bogu? *** You never know how strong you are until being strong is the only choice You have. *** 30 Odpowiedź przez WitchQueen 2013-12-30 12:57:05 WitchQueen Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-01-16 Posty: 2,301 Wiek: 24 Odp: 12 potraw wigilijnych. Tak czy nie? U mnie jest zawsze karp + inna ryba, np w galarecie. Uszka z barszczem, dwa rodzaje pierogów, sałatka ziemniaczana, kompot z suszu, ryby wędzone czasami, czasami zupa grzybowa, czasami kutia (jak ciotka przywiezie ) ciasto na deser. Jak dla mnie nie ma sensu robić 12 potraw, bo i tak wszystkiego zostaje i dojadamy przez następne 3 dni. "Si vis pacem - para bellum" 31 Odpowiedź przez allegra90 2013-12-30 19:38:50 allegra90 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-08-12 Posty: 1,758 Wiek: 24 Odp: 12 potraw wigilijnych. Tak czy nie? U mnie w tym roku było 14 potraw, bo mieliśmy 12 tradycyjnie plus 2 dostaliśmy. ''Być czy mieć?Być z tym, co się ma.'' Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź Zdjęcie ilustracyjne/Pexels Ostatnio przypominaliśmy Wam najpopularniejsze potrawy, które goszczą na wigilijnych stołach większości Polaków: barszcz czerwony z uszkami, karp czy pierogi z kapustą i grzybami. Jednak nie każdy przygotowuje takie same dania na wigilijną wieczerzę. Czas więc teraz zaprezentować te najbardziej nietypowe. Będziecie zaskoczeni! Siemieniotka To tradycyjna potrawa, której nie może zabraknąć na Śląsku. Jak wskazuje sama nazwa dania, najważniejszym składnikiem jest siemię lniane. Siemieniotkę można ugotować także z konopi, a następnie zagęścić kaszą manną lub zasmażką. Powinno podawać się ją z kaszą gryczaną. Zdjęcie ilustracyjne/Pixabay Woda śledziowa Woda śledziowa to z pewnością jedna z najbardziej nietypowych potraw wigilijnych. Jest to zupa na bazie marynowanych śledzi i zalewy octowej. Dodaje się do niej także mleko, sparzoną cebulę oraz śmietanę. Wodę śledziową podaje się z gorącymi ziemniakami. Pierogi ze śliwkami Chyba nie ma domu, w którym na wigilijnym stole nie byłoby pierogów. Zazwyczaj są one wypełnione farszem z kapusty i grzybów. Jednak w rejonie Nowego Sącza podczas uroczystej kolacji spożywa się pierogi z owocami. A dokładnie z suszonymi śliwkami. Po ugotowaniu polewa się je miodem i sokiem z pomarańczy. Zdjęcie ilustracyjne/Pixabay Garus - śliwkowa zupa Danie to króluje głównie w Małopolsce i na Śląsku. Jest to zupa na bazie suszonych śliwek, którą podaje się z ugotowaną białą fasolą. Garus pojawia się także na Kielecczyźnie, jednak w innej wersji. Zamiast białej fasoli dodaje się do niej kaszę gryczaną lub jaglaną i zabiela śmietaną. Gołąbki z ziemniakami W kilku rejonach Polski, podczas wigilijnej wieczerzy, spożywa się gołąbki. Jednak nie te tradycyjne z ryżem i mięsem mielonym, lecz z kaszą i ziemniakami. Ugotowane kartofle tłucze się, a następnie dodaje do nich surową kaszę gryczaną z cebulką. Na koniec wystarczy je zawinąć w liście kapusty i gotowe. Zdjęcie ilustracyjne/Pixabay A jakie potrawy goszczą na Waszych wigilijnych stołach?