Adaptacja poddasza na cele mieszkalne jest szybkim sposobem na zwiększenie metrażu domu. Zanim jednak zdecydujemy się na przebudowę, powinniśmy zapoznać się z tym, jakie warunki musi spełniać poddasze przeznaczone do adaptacji i jakie formalności trzeba spełnić. W zależności od sytuacji, przebudowa poddasza na cele mieszkalne będzie wymagała wcześniejszego zgłoszenia lub
Marengo Architektura Wnętrz Anna Knofliczek-Roman. SZYK I ELEGANCJA, CZYLI PROJEKT WNĘTRZA DOMU W STYLU ANGIELSKIM: Projekt wnętrza domu w Węgrzcach pod Krakowem, gdzie każdy z detali i dekoracji jest niezbędnym elementem składowym aranżacji.
Krok 3. remontu poddasza: Doprowadzenie instalacji na poddaszu. To kluczowy krok remontu poddasza, jeśli wcześniej instalacje nie zostały doprowadzone na strych. W pracach należy uwzględnić podstawowe instalacje, czyli rury z ciepłą i zimną wodą, centralne ogrzewanie, rury kanalizacyjne oraz instalacje elektryczne.
Dla możliwości adaptacji poddasza najważniejszym elementem konstrukcyjnym jest strop. Remont mający na celu przemianę strychu w poddasze użytkowe to spore przedsięwzięcie. Czasem konstrukcja stropu nie pozwala na jego przeprowadzenie. Podpowiadamy, jak wzmocnić strop przed adaptacją poddasza oraz jak zaplanować schody na poddasze.
sprawdzałem-nie jest objęty nadzorem konserwatorskim.proponowano mi wylać wieniec (ściągnąć dwie trzy warstwy cegieł,ułożyć z cegieł szalunki,w środek dać zbrojenie z pręta 4x fi 12 karbowanego,dodatkowo nawiercić co 1-1,2 m 30cm otwory w dnie wieńca i zakotwiczyć w otworach kołkami rozporowymi szpilki fi 12,następnie połączyć je ze zbrojeniem spoiną i zalać to betonem
Matejki45 Luxury Villa. Wyremontowane poddasze starej willi w centrum miasta. Na poddaszu znajduje się sypialnia z prywatną łazienką, loft z czytelnią, garderoba, ścianka wspinaczkowa i taras. Dominujący styl: Klasyczny.
W starym domu postanowili zrobić duży hol, powiększyć kuchnię, ale odtworzyć dawną, małą spiżarnię. Dziś prowadzą do niej te same drzwi co przed laty. Zmienił się też bieg schodów, aby optymalnie wykorzystać nowo zaadaptowane poddasze.
Strop to integralna część konstrukcji domu. Jeżeli jak piszesz jest w kiepskim stanie a ty chcesz ze strychu korzystać, jedyną chyba możliwością by zrobić to nie ruszając mieszkańców na dole i nie demolując całej chałupy to zrobić nad istniejącym stropem drugi ale nie monolit ze względu na ciężar i niestety konieczność podparcia szalunków (stary strop?) od dołu a
Podsumowując, aby zapewnić odpowiednią wentylację w starym domu, należy wykonać szereg czynności. Przede wszystkim należy sprawdzić, czy istniejące okna i drzwi są szczelne i czy nie ma żadnych przecieków. Następnie należy zainstalować system wentylacji mechanicznej lub naturalnej, aby zapewnić odpowiedni przepływ powietrza.
Do podwaliny przymocowane są deski (w szkielecie) prostopadle. Podwalina jest szczelnie odizolowana od fundamentu, a powierzchnia ziemi nie może być niżej niż 25 cm. Beton, szybko nasiąka wodą i szybko ją oddaje do drzewa. Dla tego nie ma czegoś takiego jak podwalina murowana czy betonowa! Deski po jakimś czasie zgniją! A zatem:
qkOjwg2.
Mieszkanie na poddaszu na wiele zalet, ale najpierw musimy się natrudzić, aby doprowadzić poddasze do takiego stanu, abyśmy mogli w środku bezpiecznie zamieszkać. Nie każde poddasz się do tego nadaje, przede wszystkim musi być odpowiednio wysokie, również odległość od między ścianami (czyli szerokość traktu) nie może być zbyt mała. Jeżeli mamy już do zagospodarowania odpowiednią przestrzeń, to jak zabrać się za jej urządzanie? Jak powinna przebiegać adaptacja poddasza? W wielu przypadkach będziemy potrzebowali pomocy konstruktora i architekta, jednak dla tych, którzy wykończenie planują zrobić we własnym zakresie, przygotowaliśmy kilka porad. Przystosowanie pomieszczenia W zależności od tego, czy jest to stary strych, który chcemy przekształcić w mieszkanie lub dodatkowy pokój, czy jest to część domu, który jest dopiero budowany – przystosowanie pomieszczenia będzie przebiegać inaczej w obu przypadkach. W tym drugim, możemy od razu zająć się adaptacją poddasza według własnych potrzeb, co jest o wiele prostsze niż wtedy, kiedy stary, często nieużywany i niezadbany strych chcemy zamienić w funkcjonalne pomieszczenia mieszkalne. Jak powinniśmy się do tego zabrać? Aspekt prawny W przypadku budynków miejskich, (np. starych kamienic), prace musimy zgłosić w urzędzie, a na zmiany muszą się zgodzić wszyscy mieszkańcy danego budynku. Planując całkowitą adaptację poddasza musimy uzyskać zgodę na zmianę sposobu użytkowania powierzchni. Oznacza to, że wprowadzając zmiany w instalacjach budynku, układzie obciążeń itp. niezbędne jest pozwolenie na budowę. Po zakończeniu prac musimy pamiętać o zgłoszeniu do urzędu i odprowadzeniu podatku od nieruchomości. Jak wysokie powinno być mieszkanie na poddaszu? Jeszcze zanim zaczniemy dokładnie planować adaptację poddasza powinniśmy sprawdzić jego wysokość i szerokość. Średnia wysokość nie powinna być mniejsza niż 220cm, w przypadku dachu skośnego – nie mniej niż 190cm. Pozostała powierzchnia, która nie sięga do tego poziomu, nie jest wliczana do pomieszczenia i służy głównie jako schowki – pomysłów na jej wykorzystanie jest wiele! Stan dachu Często w starych kamienicach poddasze nie jest specjalnie zadbanym pomieszczeniem, a lekko nadwyrężony dach nie sprawia problemu, póki sąsiadom nie leje się woda z sufitu. Właśnie dlatego należy dokładnie sprawdzić miejsca, w których może dochodzić do przeciekania, czyli przy rynnach i kominach. Powinniśmy również dobrze sprawdzić stan drewnianych belek oraz czy przypadkiem nie ma w kątach pleśni, co może się zdarzyć w wilgotnych pomieszczeniach. Ocieplanie Jeżeli jest to stary dach, to z pewnością będziemy musieli go docieplić i ułożyć izolację chroniącą od wilgoci. Musimy pamiętać o tym, że w lecie na poddaszu jest o wiele cieplej niż w pozostałej części budynku, zaś w zimie – zimniej. Właśnie dlatego powinniśmy zadbać o odpowiednią izolację, która pozwoli nam uniknąć szybkiego nagrzania pomieszczenia lub wychłodzenia. W przypadku ocieplania poddasza bardzo ważna jest jego waga, czyli to, czy krokwie będą w stanie utrzymać ciężar izolacji. Odpowiednia podłoga Adaptacja poddasza nie może się odbyć bez doboru odpowiedniej podłogi, która będzie się różnić w zależności od stropu. W przypadku betonowego każdy materiał podłogowy się sprawdzi, jednak jeśli mamy strop drewniany, to możemy ułożyć płyty gipsowo- lub cementowo-włóknowe. Dodatkowo powinniśmy zadbać o izolację akustyczną z twardej wełny mineralnej lub styropianu elastycznego. Musimy pamiętać o tym, że nowa podłoga to znaczne obciążenie dla stropu, więc zawsze powinniśmy się poradzić architekta w tej kwestii. Okna połaciowe Ten typ okien to najlepszy sposób na doświetlenie poddasza – puszczają dużo światła i dobrze się prezentują. Zazwyczaj gdy w grę wchodzi adaptacja poddasza, to stare okna wymienia się na okna połaciowe, które są bardziej wydajne i zawsze się skomponują z formą dachu i bryłą całego domu. Jednak nawet jedno takie okno cudów nie zdziała – w przypadku adaptacji poddasza, lepsza jest większa ilość małych okien niż jedno duże przez które dostanie się mniej światła. Wybierając odpowiednie miejsce na zamontowanie okien musimy również wziąć pod uwagę, z której strony przez większą część dnia będzie padać światło słoneczne. Aranżacja wnętrza Zmieniając strych w pomieszczenie mieszkalne uzyskujemy zupełnie nowe wnętrze i wszystko możemy urządzić od nowa, ale mają na uwadze ściany skośne. W przypadku sypialni należy odpowiednio ustawić meble, tak aby były one funkcjonalne, a wstawanie rano z łóżka nie groziło guzem na głowie. Właśnie dlatego powinniśmy odpowiednio dobrać wszystkie elementy wyposażenia. W tym przypadku pomieszczenie jest wysokie, więc łóżko mogło zostać ustawione wedle uznania, jednak często jest ono ustawione tak, aby skośna ściana była naprzeciwko i dzięki temu nie groziła nam bólem głowy za każdym razem, gdy się z niego podnosimy. Jednak łóżko pod skośną ścianą też ma swoje uroki, szczególnie jeśli mamy okna połaciowe i możemy podziwiać przez nie gwiazdy. Wysokie poddasze W przypadku wysokiego poddasza, w którym możemy śmiało zamontować antresolę lub nawet drugie mini piętro, musimy oczywiście sprawdzić możliwości stropu i wytrzymałość konstrukcji, najlepiej radząc się eksperta. Jednak taka możliwość pozwala nam na stworzenie dwupoziomowego mieszkania, które nie jest już zwykłą adaptacją poddasza, a tworzeniem sporej przestrzeni mieszkalnej. Przede wszystkim pamiętajmy jednak o bezpieczeństwie, a następnie o wygodzie! Ten piękny projekt wspólnej przestrzeni dziennej na poddaszu został stworzony przez cat inside projektowanie wnętrz. Wykorzystanie przestrzeni Jeżeli mamy już odnowiony strych, który nie będzie już strychem, ale od teraz stanowi normalne mieszkanie, to musimy dobrać odpowiednią aranżację. Bardzo istotne jest zagospodarowanie przestrzeni i kreatywne podejście – w tym przypadku każdy centymetr się liczy! Skośne ściany dodają uroku i tworzą wyjątkowy klimat, ale trzeba walczyć o ich funkcjonalność, a raczej przestrzeni pod nimi. Pomysły i przykłady aranżacji na poddaszu można znaleźć w tym wpisie: Jak urządzić mieszkanie na poddaszu? Geniusz prostoty!
Remont starego dachu to nie lada wyzwanie, zwłaszcza gdy jego więźba liczy sobie prawie 100 lat Poddasza w starych budynkach to prawdziwe kopalnie niespodzianek. Musisz się liczyć z tym, że podczas remontu poddasza lub remontu dachu, zadanie utrudnią nietypowy rozstaw krokwi, liczne krzywizny, ograniczone wymiary elementów konstrukcyjnych i często nieduża wysokość pomieszczeń. Autor: Mariusz Bykowski Remont starego dachu to nie lada wyzwanie, zwłaszcza gdy jego więźba liczy sobie prawie 100 lat Remont poddasza - przygotowanie do prac Zanim rozpoczniesz ocieplanie i pozostałe prace wykończeniowe na starym poddaszu, musisz sprawdzić, czy krokwie nie ugną się zanadto pod ciężarem wełny mineralnej, a szczególnie płyt przewidzianych do zabudowy skosów. Z pomocą przyjdzie konstruktor. Obejrzy i zinwentaryzuje poddasze, wykona niezbędne obliczenia, a na koniec sporządzi stosowną ekspertyzę. Podłoga na odpowiednim poziomie Aby wygodnie poruszać się po poddaszu, na początek trzeba zrobić podłogę, na przykład z płyt lub desek ułożonych na belkach stropowych. Na drewnianych belkach stropowych trzeba najpierw przygotować podkonstrukcję z legarów. Bez tego drewnopochodne płyty podłogowe, uginałyby się. Mogłoby to później spowodować uszkodzenia posadzki. Legary wysokości 6 cm rozstawia się prostopadle do belek co 40 cm i przykręca do nich. Autor: Mariusz Bykowski Szerokość wełny mineralnej trzeba ustalać za każdym razem, ponieważ rozstaw krokwi w starych więźbach był różny. Ocieplanie poddasza Do ocieplenia poddasza stosuje się glównie wełnę mineralną. Pierwszą warstwę wełnianej maty układaj między krokwiami, a drugą – między listwami drewnianymi, do których przykręcisz później okładzine skosów. Zgodnie z przyjętą praktyką dekarską jedną i drugą warstwę podwiązuje się sznurkiem, aby materiał lepiej się trzymał na swoim miejscu. Autor: Mariusz Bykowski Zaizolowane skosy poddasza trzeba wykończyć, montując na przykład okładzinę z dużych płyt drewnopochodnych. Ustawia się je pionowo, czyli dłuższymi bokami równolegle do krokwi. Taki montaż jest wygodniejszy, choć płyty tego rodzaju można mocować także poziomo
W ręce wielu młodych inwestorów trafiają stare domy odziedziczone po dziadkach lub rodzicach. Często są to budynki bez izolacji termicznej, przemarznięte i bardzo energochłonne. Żeby w nich zamieszkać, trzeba je ocieplić. Zobacz, jak powinien przebiegać proces przygotowania elewacji pod ocieplenie. Stare domy trafiają w nasze ręce nie tylko na drodze dziedziczenia. Często kupujemy je w pełni świadomi ich złego stanu technicznego, ponieważ są zlokalizowane w atrakcyjnych miejscach i to działka jest ich największą wartością. Takie budowle, których historia może sięgać nawet czasów przedwojennych, zazwyczaj nie są w ogóle ocieplone. Wśród nich „najcieplejsze” są te o murach trójwarstwowych, gdzie ścianę nośną od osłonowej oddziela tak zwana pustka powietrzna. W innych mury same muszą sobie radzić z przenikaniem ciepła, co zupełnie się im nie udaje. Dawni mieszkańcy przyzwyczaili się do mieszkania w niedogrzanych wnętrzach i z rezygnacją płacili coraz więcej za opał. Nowi inwestorzy chcą komfortu, a pierwszym krokiem do jego osiągnięcia jest ocieplenie takiego domu. Jak ocieplić stary dom? Nie każdy stary budynek można od razu ocieplić. Jeśli dom ma wilgotne ściany lub różne problemy konstrukcyjne, remont trzeba zacząć od niezbędnych napraw. Na przykład osuszenia ścian. Mury muszą być suche. Gdybyśmy ocieplili mokre ściany, zamknęlibyśmy w nich wilgoć. Skutkiem takiego błędu z pewnością byłoby osłabienie wiązania kleju mocującego wełnę lub styropian, a także pleśnienie tynków wewnętrznych. Z ocieplaniem trzeba się wstrzymać również wtedy, jeżeli mamy w programie wymianę okien albo remont tarasów i balkonów. Autor: prywatne archiwum Stary dom pani Karoliny został poddany termomodernizacji. Mury otulono styropianem grafitowym o współczynniku l = 0,033 W/(m·K) i grubości 10 cm. Jako wykończenie elewacji zastosowano tynk silikonowy. Prace ociepleniowe po części zostały przeprowadzone przez męża pani Karoliny, z pomocą jego taty, zaoszczędzono więc na robociźnie. Ekipa została wezwana do układania warstwy zbrojonej i tynku. Wizualnym dopełnieniem są wstawki imitujące drewno. Ożywiają nieco elewację, która ma dość dużą powierzchnię. Skuteczność ocieplenia to nie tylko grubość Kwestią kluczową jest ustalenie, jaki współczynnik przenikania ciepła przez ściany (U) zamierzamy osiągnąć. Od tego zależy wybór konkretnego materiału termoizolacyjnego. Teoretycznie im grubszy materiał ociepleniowy, tym współczynnik ten będzie niższy, a zatem korzystniejszy. Tu trzeba jednak stanowczo podkreślić, że izolacyjność wełny lub styropianu nie zależy wyłącznie od ich grubości, choć ta oczywiście bardzo się liczy, ale także od ich współczynnika przewodzenia ciepła λ. On też jest tym korzystniejszy, im niższą ma wartość. Z płyt izolacyjnych o niższym współczynniku można wykonać ocieplenie mniejszej grubości niż z tych o wyższej lambdzie i zachować przy tym równie dobry współczynnik U. Jest to ważne, bo im cieńsza warstwa izolacji, tym otwory okienne i drzwiowe mniej zagłębią się w dodatkowej warstwie i w domu będzie trochę widniej. Masywne ocieplenie wymaga także dłuższych kołków mocujących. Ponadto badania dowodzą, że po przekroczeniu pewnej jego grubości izolacyjność poprawia się, ale w minimalnym stopniu, zupełnie nieproporcjonalnie do kosztów każdego kolejnego centymetra ocieplenia. Najcieńsze ocieplenie wykonamy z drogiego, lecz doskonale izolującego poliuretanu PIR oferowanego w formie płyt. W ustaleniu grubości izolacji i wartości współczynnika U dla ścian pomocne okażą się kalkulatory internetowe. Wystarczy wejść na właściwą stronę, wpisać dane (między innymi rodzaj materiału ściennego, grubość muru, rodzaj i grubość izolacji cieplnej, jej współczynnik λ), aby poznać prawdopodobny współczynnik U, jaki będą miały mury po zakończeniu ocieplania. Gdy dysponujemy większym budżetem i zależy nam na fachowości, możemy skorzystać z usług audytora energetycznego. On weźmie na siebie wszelkie obliczenia i przedstawi gotową receptę na ciepły dom. Koszt – minimum 1000 zł. Tańsi audytorzy oferują badanie „zza biurka” i nie fatygują się, żeby obejrzeć dom. Przeczytaj także: Czy można wykonać ocieplenie od wewnątrz? Autor: archiwum prywatne Pani Marzena przeprowadziła kompleksowy remont domu. Stare okna wypruto ze ścian i wstawiono ciepłe pięciokomorowe okna z PCW. Drewniane drzwi zostały zastąpione przez ocieplone drzwi metalowe. Odnowiono pokrycie i zainstalowano nowiutki kocioł wraz z całą towarzyszącą mu instalacją. Niezbędnym elementem termomodernizacji było ocieplanie murów. Warstwa termoizolacyjna ma 10 cm grubości. Pani Marzena wybrała płyty styropianowe. Efekt ocieplenia domu jest już wyraźnie dostrzegany. Zimą ciepło dłużej się utrzymuje w budynku, natomiast latem jest w nim przyjemnie chłodno. Elewację chroni i zdobi tynk silikonowo-silikatowy. Cokół został natomiast oklejony ozdobnymi płytkami betonowymi. Elewacja starego domu: czy usuwać tynk? Przed ocieplaniem trzeba podjąć ważną decyzję – usuwać tynk, czy zostawić go na miejscu? Musi ją poprzedzić opukanie tynku. Jeśli słychać głuchy odgłos, to znak, że tynk nie trzyma się dobrze podłoża i należy go skuć. Podobnie powinniśmy postąpić, gdy tynk się kruszy i osypuje pod palcami. Zbijanie tynku to oczywiście dodatkowy koszt, a do tego gruz trzeba wywieźć na wysypisko, co pociąga za sobą konieczność wynajęcia kontenera. O ile to więc możliwe, lepiej mocować ocieplenie na starym tynku. Wystarczającym przygotowaniem będzie wtedy jego umycie i zagruntowanie. Jeśli jest chłonny (szybko wchłania wodę), użyjmy gruntu tradycyjnego, zmniejszającego taki efekt, a jeśli jest pomalowany na gładko i nie wykazuje chłonności, zastosujmy grunt sczepny zawierający drobne kruszywo nadające podłożu szorstkość. Gdy tylko w kilku miejscach widać dziury lub pęknięcia tynku, można je wypełnić cementową zaprawą naprawczą. Po skuciu tynku Jeśli tynk wymagał usunięcia, będziemy układać ocieplenie na gołym murze z bloczków, cegieł lub pustaków. Musi on być suchy, więc sprawdzamy, czy przyczyną odspajania się starego tynku nie była czasem wilgoć zgromadzona w ścianach. Jeżeli tak, konieczne jest wezwanie specjalisty, żeby sprawdził, skąd bierze się wilgoć, odciął jej dopływ i osuszył ściany. Takie usługi świadczą firmy zajmujące się osuszaniem murów i odbudowywaniem ich izolacji poziomych. Gdy ściany są suche, trzeba usunąć wszelkie resztki zaprawy tynkarskiej i oczyścić podłoże z pyłu. Będzie ono wymagało także zagruntowania, na zasadach wcześniej opisanych. Kiedy musimy kołkować styropian Ocieplając ściany zewnętrzne nowo budowanego domu jednorodzinnego, mocowanie izolacji termicznej kołkami można pominąć, wystarczy sam klej do styropianu. Oczywiście z kołkowania styropianu nie możemy zrezygnować, jeśli projektant zdecydował inaczej. Jeżeli jednak czeka nas ocieplanie starego domu, trzeba rozważyć różne warianty mocowania izolacji. Zanim ustalimy, który jest najlepszy, musimy dokładnie zbadać powierzchnię ścian. Zanim przykleimy do nich płyty styropianowe, ściany powinny zostać zagruntowane. By sprawdzić, jaka będzie przyczepność kleju mocującego styropian do podłoża, i ocenić, czy kołki są niezbędne, należy wykonać mały test. Polega on na przyklejeniu do ściany trzech kostek styropianowych o wymiarach zbliżonych do 10 x 10 x 10 cm. Próby ich oderwania powinny zostać wykonane nie wcześniej niż dwie doby od przyklejenia. O pozytywnym wyniku testu możemy mówić, jeśli kostki się rozerwą, a nie oderwą od ściany. Zaliczony test daje nam zielone światło do ocieplania bez potrzeby stosowania kołków. Jeżeli jednak klej odspoił się od podłoża, to znak, że zamiast gruntu uniwersalnego powinniśmy zastosować grunt sczepny. Kiedy nie można jednoznacznie stwierdzić, że podłoże jest stabilne na całej powierzchni, należy sięgnąć po kołki. Ich rodzaj dobieramy zależnie od zastosowanego materiału termoizolacyjnego i jego grubości, a także od grubości ściany i budulca, z jakiego ją wniesiono. Gdy styropian będzie kołkowany, warto wykorzystać łączniki, których talerzyk mocujący będzie dodatkowo zabezpieczony krążkiem styropianowym. Wyeliminujemy wówczas straty ciepła i ewentualne przebarwienia mogące się pojawić na elewacji („efekt biedronki”). Liczba łączników na 1 m2 styropianu zależy między innymi od rodzaju i jakości podłoża, czyli ściany. Średnio jest to sześć sztuk. Czy artykuł był przydatny? Przykro nam, że artykuł nie spełnił twoich oczekiwań. Jak możemy to poprawić? Nasi Partnerzy polecają Więcej z działu - Termomodernizacja Pozostałe podkategorie NOWY NUMER W najnowszym Muratorze przeczytasz o: elewacjach, tynkach i gładziach, ogrzewaniu na biomasę, grzałkach do pomp ciepła, domach z drewna, gliny i słomy, projektach domów z kilkoma tarasami, ogrodzeniach na działkę rekreacyjną Czytaj Murator ONLINE już od 1 zł za pierwszy miesiąc